Walentynki
Tradycja ta wywodzi się z XIV- wiecznej Anglii. W Polsce ten obyczaj, obchodzony jest od kilkunastu lat i cieszy się coraz większą popularnością, zwłaszcza wśród młodzieży.
Nazwa „walentynki” pochodzi od imienia św. Walentego, patrona zakochanych oraz osób chorych na epilepsję i choroby nerwowe. Był on biskupem i męczennikiem rzymskim, który poniósł śmierć w czasach cesarza Klaudiusza II Gota ok. 269 r. W czasie prześladowań uzdrowił on ze ślepoty córkę jednego ze sług cesarskich i doprowadził do nawrócenia całej jego rodziny. To bardzo rozgniewało władcę. Biskup został pobity maczugami, a następnie ścięty. Św. Walenty słynął również z tego, iż udzielał ślubu zakochanym (niekoniecznie za zgodą rodziców). W miejscu, w którym święty został pochowany, już w IV w. papież Juliusz I kazał wznieść nad grobem bazylikę.
Walentynki stały się świętem zakochanych dopiero w średniowieczu, kiedy to pasjonowano się żywotami świętych i tłumnie pielgrzymowano do ich grobów, aby uczcić ich relikwie. Święto najbardziej rozpowszechniło się w Anglii i Francji. Dziewczęta 14 lutego starały się odgadnąć, za kogo wyjdą za mąż. Od XVI w. w dniu św. Walentego zaczęto ofiarowywać kobietom kwiaty. Zwyczaj ten zaczął się od święta zorganizowanego przez jedną z córek króla Francji Henryka IV. Każda z obecnych dziewczyn otrzymała wówczas bukiet kwiatów od swego kawalera.
Natomiast zwyczaj wysyłania kartek-walentynek sięga 1848 roku, gdy panna Esther Howland z Worcester w stanie Massachusetts założyła firmę produkującą specjalne kartki na dzień św. Walentego. Niezależnie od tego, czy wysyła się je dla żartu, czy daje upust swoim prawdziwym, skrywanym uczuciom - nadawca musi pozostać anonimowy.
W naszej szkole Samorząd Uczniowski zorganizował pocztę walentynkową. Przez trzy dni wszyscy mogli napisać walentynkę dla miłej osoby i wrzucić ją do skrzynki pocztowej SU. 14 lutego adresaci otrzymali swoje walentynki, które sprawiły im dużo radości. Z okazji tego święta klasy IV – VI bawiły się na dyskotece.